29 czerwca 2011

Zakupy!!!

Dziś był szczególny dzień.Miałam bardzo dobry humor.Szłyśmy na zakupy.Wezwałyśmy taksówkę i pojechałyśmy do centrum.Wybrałyśmy sklep z najdroższymi ciuchami.Ja dla siebie wybrałam czarną, błyszczącą kiecuszkę, dość obcisłą sięgającą mi przed kolana na grubszych ramiączkach.Do tego kupiłam buty na obcasie w tym samym kolorze.Moni wybrała obcisła kieckę także przed kolana w kolorze różu, ale bez ramiączek.Do tego ładniutkie, srebrne szpili i wielkie kolczyki.Heidi wybrała podobną czerwoną, ale zakładaną na szyję, a Kim wybrała sukienkę w kolorze miętowym zakładaną na jedno ramię.Ta pierwsza wybrała czerwone szpilki, a druga srebrne rzymianki z miętowymi dodatkami.
Po zakupach poszłyśmy na pizzę i lody.Gdy wróciłyśmy do domu zadzwoniłam do Dziadków, którzy bardzo się ucieszyli z postanowień mamy.Opowiedziałam im także o naszych zakupach.Babcia poprosiła mnie bym jutro poszła na pocztę i wysłał zaproszenia na ich pięćdziesięciolecie małżeństwa, które będzie się odbywało 1 Sierpnia.
No to już była Środa, jutro Czwartek, a w Piątek o 15 jedziemy na balangę...
O kurczę!!!Prezenty, ale to załatwię jutro.Najpierw poczta, a później prezenty...zadzwonię jeszcze do mamy i zapytam ja po rozprawie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz